Piątek, 29 marca 2024 r. | imieniny: Wiktoryna, Helmuta
Kurier Borzęcki: Robert Gładysz policjantem 2012 roku! PDF Drukuj Email
Resize of Robert GładyszAsp. Robert Gładysz – lat 43, żonaty, troje dzieci, wykształcenie wyższe. W Policji od 22 lat. Od 1999 roku służy w Wydziale Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Brzesku. Zajmuje się zagadnieniami transportu ruchu drogowego. Motocyklista - przez trzy lata z rzędu (2000-2002 rok) reprezentując Komendę Powiatową Policji w Brzesku zwyciężał w powiatowych eliminacjach konkursu „Policjant Ruchu Drogowego” w konkurencji jazda motocyklem służbowym. Interesuje się motoryzacją, sportami motorowymi i piłką nożną. Jest mieszkańcem Bielczy

- Kilka miesięcy temu podczas święta małopolskiej policji w Limanowej otrzymał pan tytuł najlepszego policjanta roku 2012, spodziewał się pan takiego wyróżnienia?

- Prawdę mówiąc, to po cichu liczyłem na wygraną, ale to chyba jak każdy z uczestników. Oczywiście, bardzo się cieszę, że wśród głosujących znalazło uznanie moje działanie na rzecz małego środowiska policyjnego i znacznie większego otoczenia, w jakim pracuję i żyję. Zdaję sobie sprawę, że jest wielu znakomitych policjantów zasługujących może bardziej niż ja na ten tytuł, jednak te trzy tysiące głosów oddanych na moją skromną osobę powoduje, że czuję się docenionym przez ludzi. Przyznany tytuł zobowiązuje do jeszcze lepszej pracy. Takie sytuacje, kiedy jest się wyróżnianym, dodają sił, rodzą satysfakcję, wzmacniają poczucie własnej wartości i dowodzą, że warto służyć ludziom.
- Jak wyglądała droga do osiągnięcia tytułu policjanta roku?

- Każdy sukces wymaga ciężkiej pracy, a na uznanie pracuje się latami. Przypomnę tylko, że był to pilotażowy plebiscyt przeprowadzony przez Komendę Wojewódzką Policji w Krakowie wspólnie z Gazetą Krakowską i o tytule Najlepszego Policjanta Małopolski decydowali czytelnicy i pozostali głosujący, w trzech kolejnych etapach konkursu. Profesjonalizm zawodowy oraz nasz światopogląd, osobowość, cechy charakteru itd. to wypadkowe przyszłego wizerunku, jaki tworzy się w oczach naszych obserwatorów. Najwidoczniej te składowe wzbudziły zaufanie oceniających mnie osób i wpłynęły na ostateczny, pozytywny wynik.

- Czy zdarzyło się kiedyś ryzykować własnym życiem podczas służby?
- Każdego dnia czy nocy policjant pełni służbę z narażeniem życia i zdrowia. Ryzyko jest wpisane w ten zawód od samego początku. Każdy policjant powinien zdawać sobie z tego sprawę i być na to przygotowanym. W moim przypadku było kilka takich zdarzeń, jak np. gaszenie płonącego budynku na ul.Głowackiego w Brzesku, gdzie doszło do spalenia części mojego umundurowania, czy też pościg samochodowy do Krakowa i ujęcie sprawców zabójstwa. Ale to już osobne historie.

- Jaki moment w pana karierze wspomina pan najmilej, a jaki wprost przeciwnie?
- Każda sytuacja w której słyszymy na swój temat dobre słowo, jest miła i przyjemna – pochwała szefa, uznanie w oczach kolegów. Najbardziej cenię sobie pozytywny odbiór i pochlebne recenzje dotyczące fachowej i profesjonalnej postawy w toku codziennej służby. Niesienie rady i pomocy innym sprawia, że czasami krótkie – dziękuję lub uśmiech na twarzy jest w pełni satysfakcjonujące. To te miłe chwile. Natomiast z krytyką i negatywną oceną w tej pracy musimy się liczyć, choć boli kiedy jest bezpodstawna.

- Trudno dziś zostać policjantem? Jakie dałby pan rady osobom, które widzą swoją przyszłość w tym zawodzie?
- Rekrutacja nie jest łatwa, są testy sprawnościowe, wiedzy ogólnej i testy psychologiczne, które stanowią pewnego rodzaju selekcję przyszłych policjantów. Jeśli chodzi o rady, to sugeruje nabywać odpowiednią wiedzę w szkole, dbać o zdrowie i kulturę fizyczną, a w przypadku niepowodzenia nie poddawać się i próbować ponownie, gdyż ci co oceniają też się czasami mylą.

- Jak dziś pracuje się w Policji?
- Każda praca widziana z boku wygląda trochę inaczej, niż jest w rzeczywistości. Oprócz ciągle polepszających się warunków pracy, sprzętu i środków technicznych ważną rolę odgrywa tzw. czynnik ludzki i tutaj trzeba być profesjonalnym i uniwersalnym. Dzisiaj policjanci nie tylko zajmują się przestępstwami, wykroczeniami oraz zdarzeniami drogowymi. Musimy także wiedzieć, jak sobie radzić z przemocą w rodzinie, z krzywdą ludzką, zakłóceniem porządku, kłótniami sąsiedzkimi i szeroko rozumianą prewencją. Dziś policjant musi być bardzo wszechstronny, ale jeśli ma odpowiednie przygotowanie, poparte doświadczeniem zawodowym, jest w stanie poradzić sobie z każdą sytuacją.

- Czego można panu życzyć na przyszłość?
- Cierpliwości, wytrwałości i wiary w sens tego, co robimy i to nie tylko na gruncie zawodowym, ale i rodzinno-społecznym, jako policjant, rodzic, a zarazem i radny. Korzystając z okazji, dziękuję raz jeszcze wszystkim, którzy oddali na mnie głosy.

Rozmawiał: Piotr Kania
Share/Save/Bookmark
 
© 2011 Oficjalny Portal Gminy Borzęcin
designed by Mariusz Zawistowicz, Coded by Rafał Bakalarz

Zgodnie z Art.173 ust.4, pkt.3 informujemy, iż w celu optymalizacji treści dostępnych w naszym portalu, dostosowania ich do indywidualnych potrzeb każdego użytkownika, jak również dla celów statystycznych korzystamy z informacji zapisanych za pomocą plików cookies na urządzeniach końcowych użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Dalsze korzystanie z naszych serwisów internetowych, bez zmiany ustawień przeglądarki internetowej oznacza, iż użytkownik akceptuje politykę stosowania plików cookies.
polityka cookies.

Akceptuje cookies na tej stronie.

EU Cookie Directive Module Information